poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Baba Jaga (Wąsosz), Aura - White India Pale Ale 14*


Baba Jaga (Wąsosz), Aura (White India Pale Ale)[a.5.6%;e.14*BLG;IBU60;EBC6]

"AURA - rzemieślnicze piwo w stylu White IPA, który łączy walory klasycznej IPA oraz belgijskiego Witbiera. W aromacie nuty cytrusowe pochodzące od nowofalowych chmieli amerykańskich jak również dodanych skórek owoców, w smaku również dominują cytrusy, kolendra oraz wyraźna, ale zbalansowana goryczka. Bardzo orzeźwiające, polecane na ciepłe wieczory."

Polecane na ciepłe wieczory, szczególnie nad morzem, bo nawet pijąc je w S(t)ulejówku, czuję się jakbym siedział w cieniu na leżaku na plaży w upalny dzień, chociaż upału też tu nie ma. Odkryłem je wczoraj na półce w Tesco i nie zamierzam pić nic innego, dopóki ono tam stoi. Dobór sortów chmielu genialny!

Słody: Pilzeński, Pszeniczny, Wiedeński
Chmiele: Zeus, Mosaic, Simcoe, Equinox
Drożdże: US-05
Dodatki: zest owoców cytrusowych, Pomarańcza, Grapefruit czerwony, Cytryna, Kolendra, Mięta pieprzowa, Werbena
Fermentacja: górna
Niefiltrowane, pasteryzowane.

Aparycja: jasnozłote, do wita mu daleko, raczej jak czternastka właśnie i mętne [4.5]

Piana: średnia, średnioziarnista, opada dosyć szybko oblepiając szkło drobnymi, postrzępionymi krzaczkami [3]

Zapach: intensywny, aromatyczny, czuć w zasadzie wszystko o czym wspomnieli na etykiecie; najbardziej intensywna, poza słodkimi, tropikalnymi chmielami, jest pomarańcza, grejpfrut, werbena i mięta pieprzowa fajnie ze sobą współgrające, cytryna i kolendra wkomponowane są w tło dopełniając kompozycję; chmiel przy tych dodatkach może nie błyszczy, ale daje się wyczuć w postaci słodkiej curuby, lychee, żywicznej sosny i grejpfruta (tak, da się wyróżnić grejpfrutowy aromat Simcoe); nie ma tej typowej, ulepkowatej karmelowości, jest łagodna biszkoptowo-tostowo-pszeniczna podstawa, a jakbym nie widział składu, to stwierdziłbym, że jest tam też owies; po dolaniu resztek z dna mięta zdominowała aromat [5]

Smak: na przód wysuwa się mięta pieprzowa i leśno-cytrusowo-tropikalna chmielowość z pokaźną grapefruitowo-żywiczną goryczką, pod którą ginie ta cała owocowość; potem daje się wyczuć ziemia, trawiastość, ziarno i chleb; kolendra dosyć wyraźna, ale wkomponowana w tło, za to nie mam pewności co do Werbeny, bo nie znam jej aż tak dobrze (piłem kilka holenderskich wynalazków z nią w składzie), jednak jest tam jakaś cytrusowo-liściasta nutka, która raczej nie pochodzi od chmielu [4.5]

Treściwość: spora, a jednak piwo jest genialnym schładzaczem [5]

Nasycenie: średnie, idealne [5]

Opakowanie: etykieta czarna z fatimsko-niebieskimi napisami i białymi wzorkami, dosyć prosta, ale estetyczna, flaszka pseudo-NRW, kapsel czarny [4]


Uwarzone przez: Baba Jaga Witchcraft Brewery (2015); facebook.com/browarbabajaga
Uwarzone w: Wąsosz Sp.z.o.o., Wąsosz 95, 42-274 Konopiska
Zakupione w: Tesco w Sulejówku
Cena: ok. 5.99 (promocja)
Degustowane: 08.08.2016r. ok godz. 12:15 w Sulejówku
Data ważności: 20/01/2017
Soundtrack: "Wretch" by Kyuss (1991)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz