poniedziałek, 13 października 2014
Ninkasi, N*6.A Cream Ale
Ninkasi/Kowal, N*6. A Cream Ale [5%;11.6%;20IBU]
"CZĘSTUJEMY
Tworząc Browar Ninkasi dzielimy się naszą wiedzą i pasją tworzenia piwa. Zapraszamy do poznawania, próbowania i delektowania się.
CREAM ALE
Piwo o jasnozłotej barwie lekko chmielone. Delikatnie słodowy aromat z nutą chmielową. W smaku umiarkowana podbudowa słodowa i lekko goryczkowy finisz.
Idealne do serwowania z potrawami z drobiu i kiełbaskami z grilla"
Słody: pilzneński, pale ale
Dodatki niesłodowane: płatki ryżowe
Chmiel: Hallertau Tradition
Drożdże: Safale US-05
Przyznam że trochę je przetrzymałem ale nie wiem o ile za długo, bo datę zapomnieli nadrukować...
... więc otwieram i słyszę BOOM!!! i piwo bryzga po pokoju, nawet nie było czasu upijać bo wystrzeliło od razu wszystko co miało wystrzelić, m.in. na net booka bryzgało (właśnie się suszy)... po odłączeniu nieszczęśnika od prądu i wyciągnięciu baterii przelewam pozostałości piwa do kielicha... będzie tego może 100ml.
No i tak: w zapachu kwaśno-korzenno-ziołowo-cytrusowe, jeśli tak można określić zapach piwa sfermentowanego Bretanomycesami. W smaku to samo, więc zepsuło się w dosyć ciekawy i pijalny sposób, szkoda, że więcej nie zostało, bo podłogi lizał nie będę...
Dalej wchodzę na browar.biz i widzę rzeczy w stylu: "...czuję Bretta...", "...Nie idźmy tą drogą. Ja poszedłem. Z piwem. Do zlewu...", "...kwas kwas słodkawy kwas, nic więcej nie czuć, obrzydliwe piwo...".
Także ten John Cherry czy jak mu tam nie jest jednak pierwszym polskim piwem na dzikich drożdżach.
Receptura: Browar Ninkasi; www.browar-ninkasi.pl
Produkcja: Minibrowar Kowal, Koszalin
"Degustowane": 13.10.2014r. ok. godz. 18:15 w Haarlemie
Soundtrack: "Killing Joke" by Killing Joke (2003)
Na szczęście miałem dobry humor...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz